Ja właściwie po za słodyczami (Lentilky, Studentská, itd.) i alkoholem (Absinth, Napoleony, i mnóstwo różnorakiego piwa) nie wiozę nic z Czech, bo nie mają też zbyt wiele regionalnych rzeczy nadających się do dłuższego przechowywania jak np. włosi makaron czy oliwę. Jednak gdy jestem w Czechach czy też Słowacji to nie mogę sobie odpuścić prażonego syra z kuflem zimnego Pilsnera, czy też prawdziwego knedlika
Poniżej zdjęcia z Liberca
zmieniono 1 raz (ostatnio 02 wrz 2010 11:58 przez Pablito)
Odpowiedz na/ edytuj Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Obserwuj wątekOdp: Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Pablito
Poniżej zdjęcia z Liberca