Jak mam iśc na zakupy to sie robie chora. Lubie fasony spokojne, klasyczne bez tych wszystkich cekinów, bezsensownych nadruków itp. a w sklepie same fiu-bździu dla nastolatek, oststni krzyk mody (nie wazne ze to nie nadaje się żeby sie ludziom na oczy pokazać - młodziez na to nie zwraca uwagi). A jak jest cos co mi sie podoba to cena jest chyba z kosmosu. A juz najgorzej jest z butami - albo szpile albo płaskie - a ja akurat lubie srednie. No i spodnie - kupic cos co nie jest biodrówkami to trzeba sie nieźle nachodzić
Czy też tak macie?
Obserwuj wątekOdp: Czy też tak macie?
caroline1983