jeśli chodzi o samo oddawanie krwi to jest jak najbardziej bezpieczne ,z tego względu ,ze za każdym razem są robione badania i jeśli coś jest nie tak po prostu krwi się nie oddaje i trzeba iść do lekarza,natomiast jeśli wszystko jest ok i krew oddasz to w zasadzie natychmiast straty są regenerowane.DNA owszem jest badane z wymazu i takowe również miałam robione ,ale w zupełnie innych celach,natomiast to badanie na dawce szpiku było robione w klinice i tam raczej konieczne jest pobranie krwi z tym ,ze niewiele -5ml chyba jak dobrze pamiętam.Nie wiem jak jest teraz.ale wówczas po tym badaniu byliśmy jeszcze z mężem zaproszeni na badania naukowe potencjalnych dawców szpiku związane ze wzrokiem.Kilka lat temu było bardzo mało chętnych przyszłych dawców szpiku,a na badania można było się dostać poprzez fundację Urszuli Jaworskiej Teraz chyba już jest łatwiej.A czy któraś z Pań jest może aktywnym krwiodawcą?A może macie jakieś ciekawe historie związane z oddawaniem krwi?
zmieniono 1 raz (ostatnio 17 sie 2010 16:42 przez pony1358)
Odpowiedz na/ edytuj Dawcy, szpiku, komórek macierzystych i krwi
Dawcy, szpiku, komórek macierzystych i krwi
Obserwuj wątekOdp: Dawcy, szpiku, komórek macierzystych i krwi
pony1358