A ja postanowilam sie nie wtracac ))) Nie zamiezam nikomu dokladac, bo sama nie jestem idealna. jakbysmy sie tutaj zaczeli wszyscy bawic w sedziow, to powstal by jeden wielki tragikabaret. Czesto swedzi mnie reka by cos napisac, ale to sa emocje, a podobno nasza inteligencja emocjonalna powinna nad tym panowac Zamiast jednoczyc sie w naszej malej spolecznosci, zobaczcie co robimy, prawie skaczemy sobie do gardel, prawie, nie doslownie... Dajmy spokoj i juz. Dajmy juz spokoj, prosze. Buziaczki
Do bahusa:)
Obserwuj wątekOdp: Do bahusa:)
Sarenka