Pamietam, czasy, kiedy moi rodzice musieli sprowadzac z drugiego konca szczepionke wartosci jednej, wysokiej pensji miesiecznej. Nikt nam wtedy nie pomagal, poza siostrami zakonnymi, ktore udzielaly cennych informacji. Wydaje sie, ze i dzisiaj ludzie nie sa skorzy do roznego rodzaju datków na cele charytatywne, ale jest lepiej niz bylo. Mozna pozyskac sponsorów, ale potrzebna jest determinacja i troche dobrej woli, darczyncy
Odpowiedz na/ edytuj Do właścicieli lub moderatorów serwisu Gotujmy.pl
Do właścicieli lub moderatorów serwisu Gotujmy.pl
Obserwuj wątekOdp: Do właścicieli lub moderatorów serwisu Gotujmy.pl
Sarenka