Otoczona ciemnością,
z rozgwieżdżonym niebem
idzie noc powolutku
w poświacie księżyca ,
perłami rosy pachnąca,
w aksamicie czerni,
gwiazdy na Was rzuca.
Otulona tiulem upojenia,
w niewinnej rozkoszy,
posuwistym krokiem
zmierza ku przestworzom,
przesyła pocałunek
ku kłębiastym obłokom,
rozpościera płaszcz czarny
ramiona unosząc.
dobranoc:)
Obserwuj wątekOdp: dobranoc:)
pusieczek2@wp.pl
Otoczona ciemnością,
z rozgwieżdżonym niebem
idzie noc powolutku
w poświacie księżyca ,
perłami rosy pachnąca,
w aksamicie czerni,
gwiazdy na Was rzuca.
Otulona tiulem upojenia,
w niewinnej rozkoszy,
posuwistym krokiem
zmierza ku przestworzom,
przesyła pocałunek
ku kłębiastym obłokom,
rozpościera płaszcz czarny
ramiona unosząc.