Dzień Babci i Dziadka - a może restauracja?

Obserwuj wątek

Odp: Dzień Babci i Dziadka - a może restauracja?

Babciagramolka
A ja jestem Babcią i absolutnie bym nie chciała być ,, uszczęśliwiona" wyjściem do Restauracji. Ja np jestem klasycznym domatorem i wyjście z domu jest dla mnie karą . Jedne Babcie i Dziadkowie są przebojowi i młodzi duchem i ciałem ( ale to raczej ci majacy wnuki w wieku przedszkolnym a te ich raczej do restauracji nie zaproszą ) - drudzy mają swój wiek , swoje zdrowie i nie koniecznie nadają się do chodzenia po Restauracjach . Zaprosisz Babcię tradycjonalistkę na shushi i klops .

Z okazji takich Świąt oczekiwała bym raczej osobistych upominków typu zrobiony przez dzieci album z ich zdjęciami , ulubione perfumy na które zawsze Babci żal pieniędzy bo woli kupić coś wnukom , dobra płyta np z muzyką ich młodości , własnoręcznie upieczone ciasto .

Trzeba po prostu pomyśleć co Babci i Dziadkowi się podoba a nie co My lubimy i co by nam pasowało .

Moja Babcia np maniacko lubiła niespotykane ściereczki kuchenne - to polowałam w Polskim Lnie na takie jakich jeszcze nie ma + dobry krem do twarzy bo to też kochała .
A Dziadek był zapalonym wędkarzem więc wszelkie spławiki, żyłki , kołowrotki upolowane w sklepie wędkarskim sprawiały Mu ekstra frajdę.

Ze mną nie ma problemu - dobra herbata , dobra książka i perfumy Masumi ( jak by ktoś chciał być przyszywaną wnuczką lub wnukiem to się polecam )

zmieniono 1 raz (ostatnio 17 sty 2013 15:12 przez Babciagramolka)

Odpowiedz na/ edytuj Dzień Babci i Dziadka - a może restauracja?