Ja od dziecka lubię połączenie sera żółtego z dżemem Rodzice zawsze patrzyli na mnie dziwnie kiedy zajadałam taką kanapkę. Smak trochę mi się zmienił od tego czasu, ale nie całkiem, mianowicie nadal jest to ser z tym, że teraz najbardziej smakują mi sery wędzone, np radamer z Serenady. Jest już w plasterkach więc nie trzeba kroić, tylko raz dwa posmarować plaster dżemem truskawkowym i gotowe Nadal troje oczu patrzy na mnie ze zdziwieniem, tylko teraz są to mąż i dzieciaki
Odpowiedz na/ edytuj Dziwne pary, czyli nietypowe połączenia smaków
Dziwne pary, czyli nietypowe połączenia smaków
Obserwuj wątekOdp: Dziwne pary, czyli nietypowe połączenia smaków
Elena