Raczej do tego nie dojdzie tak szybko jakby chcial Donaldinio. Ale euro za 5 lat to kto wie bardziej realna perspektywa. Wszystko zalezy od rozmiarow zniszczen po obecnym kryzysie oraz nastawienia Polakow za 3-4 lata. Bo to my bedziemy decydowac. A suwerennosc utracilismy wchodzac do EU, tam deklarowalismy ze przyjmiemy euro jako walute (musimy spelnic warunki - inflacja itd..).