Ja zawsze przygotowuję tradycyjne gołąbki z sosem pomidorowym i zawsze są dobre,ścinam gruby nerw,układam w garze i duszę do miękkości,spód garnka wykładam liśćmi i podobnie układam na wierzchu na gołąbkach,do sosu dodaję sporą ilość koperku,bo bardzo lubię aromat tego zielonego skarbu
Odpowiedz na/ edytuj gołąbki....jak ich nie zepsuć...
gołąbki....jak ich nie zepsuć...
Obserwuj wątekOdp: gołąbki....jak ich nie zepsuć...
A.B.