Ja nie mam większego problemu z czekaniem. Rzadko chodzę do restauracji sam, więc czas szybko leci w dobrym towarzystwie.
Kelnerzy zazwyczaj informują jak długo będzie trzeba czekać na danie. Moim zdaniem to bardzo fajne rozwiązanie.
Tylko raz zdarzyło mi się zirytować w Walentynki. Czekaliśmy na małą pizzę (taką by coś wtrącić na ząb a niekoniecznie spędzać cały wieczór w restauracji) bite 1,5 godziny. nie jest to w moim stylu, ale płacąc za posiłek wyraziłem moje niezadowolenie.
Jak dlugo czekac?
Obserwuj wątekOdp: Jak dlugo czekac?
helpless
Kelnerzy zazwyczaj informują jak długo będzie trzeba czekać na danie. Moim zdaniem to bardzo fajne rozwiązanie.
Tylko raz zdarzyło mi się zirytować w Walentynki. Czekaliśmy na małą pizzę (taką by coś wtrącić na ząb a niekoniecznie spędzać cały wieczór w restauracji) bite 1,5 godziny. nie jest to w moim stylu, ale płacąc za posiłek wyraziłem moje niezadowolenie.