Ja jak już to wolę dobre półsłodkie winko. Ale w związku z rozpoznaniem smaków wódki to napiszę Wam jak pracując dawniej w restauracji z koleżanką " załatwiłyśmy " jednego gościa. Był to mieszkaniec z mojej miejscowości i gdy zaszedł na kielicha to mówił, że on tylko koszerną i zawsze rozpozna czy to jest ta wódka. My chcąc mu zrobić psikusa nalałyśmy mu setkę Mazowieckiej. On wypił jednym haustem i mówi : Ach, nie ma to jak koszerna. No i z Niego był za znawca ? Żaden.
Jaka wódka?
Obserwuj wątekOdp: Jaka wódka?
zewa