W ogóle nie jadam boczku, golonki, podrobów innych, niż wątróbka, chipsów, paluszków, solonych, prażonych orzeszków i produktów instant. Musiałabym się chyba znaleźć na bezludnej wyspie bez czegokolwiek innego do jedzenia, żeby coś takiego tknąć.
Za to w ograniczonych ilościach jem słodycze. Kiedyś postanowiłam sobie, że przestanę je jeść, potem wróciłam do nich, ale starcza mi mała dawka na ok. tydzień. Odzwyczaiłam się i nie rządzą już mną. Kiedyś to było niemalże uzależnienie.
Jakich produktów nie jecie?
Obserwuj wątekOdp: Jakich produktów nie jecie?
kikimora666
Za to w ograniczonych ilościach jem słodycze. Kiedyś postanowiłam sobie, że przestanę je jeść, potem wróciłam do nich, ale starcza mi mała dawka na ok. tydzień. Odzwyczaiłam się i nie rządzą już mną. Kiedyś to było niemalże uzależnienie.