Cherry- pasztetu bez tłuszczu nie zrobisz bo to już nie będzie pasztet ( wiem , że może się tak nazywać ale nie oszukujmy się ) . Zrób po prostu pastę przypominajacą smakiem pasztet . Ugotuj kawałek mięsa z drobiu bez skóry ( lepiej uda bo są mniej suche niż piersi ) z warzywami ( na 2 ćwiartki 2 średnie marchewki , 1 mała pietruszka , kawałek selera i pora - reszta przypraw jak do rosołu ) . Obierz z chrząstek i kości . Na łyżce oleju usmaż drobno pokrojoną cebulę . Na cebulę wrzuć 4 wątróbki drobiowe i smaż na rumiano . Wszystko ( kurczaka , warzywa z rosołu po za porem ) razem zmiel ( może być w malakserze ) . Dopraw utartą gałką muszkatołową , solą i pieprzem .

Zamiast kupnych wędlin - gotowane mięso .Np kawałek piersi z indyka lub duża pierś z kurczaka rozklepana , położone na niej odrobina zmiksowanych okrawków z tej piersi ( przy formowaniu zawsze jakieś boki się odkrawa ) , paski papryki pokrojone w kostkę jajko na twardo - doprawić przyprawami - zawinąć w rulon . Zawinąć szczelnie w folię aluminiową i gotować we wrzątku 40 minut ( lub na parze ) . Ostudzić - kroić w plastry . Masz jednocześnie wędlinę i mięso na obiad .

Jak gotujesz np pierś z kurczaka na obiad to dorzuć kawałek udka i zrób je potem w galarecie na kolację .

Mielone tak jak już tyu pisano- robione w domu z miesa kurczaka , polędwicy , schabu - a potem gotowane pulpety , smażone kotleciki na teflonie bez tłuszczu , do faszerowania warzyw .