A cos takiego jak "siemielniane" czy cos podobnego ? z miodem i cytryna ? Tylko jeszcze jedna rzecz czy np te wynalazki moge jesc np o 1 czy o 2 w nocy ? Bo siedzac np do 3 albo 4 i ostatni posilek jedzac o godzinie 19 to przeciez jest samobojstwo dla siebie jakbym byl w jakims obozie bez jedzenia. Przeciez do 3 to jest 8 godzin. Bede sie staral nie jesc, ale cos mi sie wydaje, ze to za dlugi okres czasu. Rozumiem ludzi ktorzy jedza ostatni posilek kolo 19 ale ida spac o 23 bo rano do pracy to zmieniac calkowicie postac rzeczy. Gorzej dla tych (np dla mnnie) jak zjem o 19 i mam wytrzymac do 3-4.
Jedzenie na noc.
Obserwuj wątekOdp: Jedzenie na noc.
bryn1u