o, to masz bardzo wyrozumiala rodzinke bo u mnie takie pozostawienie wszystkiego kalorycznego wywolaloby taka burze spekulacji na temat co jest ze mna nie tak, ze z gory mi sie odechciewa
podobnie z jezdzeniem na rowerze, ech po prostu u niektorych jest w dobrym tonie hodowanie nieprzebranych pokladow cholesterolu i opon na brzuszku
Odpowiedz na/ edytuj Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Obserwuj wątekOdp: Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Lilka
podobnie z jezdzeniem na rowerze, ech po prostu u niektorych jest w dobrym tonie hodowanie nieprzebranych pokladow cholesterolu i opon na brzuszku