A w odwrotną stronę? Ostatnio przybyło mi parę kilo(zima, brak intensywnego ruchu) i wiecznie słyszę komentarze typu babcia: przyjedź, zrobiłam ciasto ( i tak nie jem ciast) a dla ciebie warzywa na parze... Wujek przy nabieraniu sporej porcji sałatki: oj chyba jemy za dwoje! Mama: oj taka szczuplutka zawsze byłaś a teraz chyba za dużo kluseczek... Szlag trafiaNie jestem gruba, uprawiam sporty no ale wiek wiekiem i wiadomo, że figura się zmienia...Jak uchronić się przed tego typu przytykami?
Odpowiedz na/ edytuj Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
Obserwuj wątekOdp: Jestem na diecie... Jak to wytłumaczyć rodzinie?
darmiona