Kochane Panie, szanowna Kiwi do mnie i do mojego męża (tosiek17) też pisze mniej więcej tak:" zapraszam do oceny moich przepisów", a ja jej z kulturką odpowiedziałam tak:" Dziękuję za zaproszenie, ale pozwolisz, że sama zadecyduję jakie przepisy będę oceniać." i mam święty spokój.
Kiwi znów "w akcji"
Obserwuj wątekOdp: Kiwi znów "w akcji"
Jolanta27