nie wiem,czy jechaliście kiedykolwiek trasą 69(tzw. trasą śmierci),tu naprawdę oczy dookoła głowy,refleks i zimna krew się przydajena pewno zgodziłby się ze mną pewien pan z tych terenów,który beztrosko wymijał na trzeciego(wioząc całą swoją rodzinkę) i na koniec wylądował mi w "dupie" gdyż biedny się zagapił jak to tłumaczył i nie zauważył,że przepuszczam samochód przede mną zwalniając prawie do minimum,na szczęście ja i dzieci wyszliśmy cało,dlatego radzę nie uogólniać,czasami sama się śmieję,że blondyn(lub blondyna) za kierownicą
Kobieta za "kółkiem"....
Obserwuj wątekOdp: Kobieta za "kółkiem"....
A.B.