No dobra poddaję się....Niech wam będzie...Co do profesjonalizmu to mam go dosyć na co dzień. Tutaj szukam hobbystów takich jak ja. Aby sobie pogadać o jedzeniu, a nie o gramaturach, wydajności surowców, normach itp. (czyli opracowaniu potraw tak aby osiągnąć jak najwyższy zysk). Bardziej mnie interesuje jak Małgosia podała naleśniki niż jakiej obróbce poddać dzika aby były jak najmniejsze ubytki.
Bahus
Komentarze
Obserwuj wątekOdp: Komentarze
Bahus
Bahus