Witam!
Obecnie mogę cieszyć się wakacjami, jak i jedzeniem w domu, natomiast od października wyruszam w dziką podróż po książkach, laboratoriach, wykładach..
Tak, jestem studentem i mieszkam w akademiku w którym mieszkam od dwóch lat z czterema przyjaciółmi - żarłokami, bo wiadomo, każdy student musi zasilać mózg pożywnymi potrawami. Posiadamy niewielką "kuchnie" w której znajduje się lodówka, czajnik oraz mała kuchenka elektryczna z jedną płytą do grzania. Brakuje piekarnika oraz kilku innych rzeczy, które łączy w sobie właśnie Multicooker - który dodatkowo ze względu na swoje rozmiary, jest praktyczny i idealnie wpasuje się między nas. Do domu zjeżdżamy średnio co dwa tygodnie na weekend, fakt, przywozimy słoiki z jedzeniem (żeby szybko można było coś zjeść i dalej do nauki), ale ileż można jeść spaghetti, albo ryż z pulpetami. Fajnie byłoby mieć takie profesjonalne urządzenie i samemu szybko przyrządzić pyszne, zdrowe jedzenie na miejscu. Od przyszłego semestry zaczynam studia na kierunku "Inżynieria ruchu drogowego", aby usprawnić i urozmaicić wszystkim podróżowanie po Polsce. A wiadomo, głodny pracownik, to zły pracownik, dlatego urozmaicając nam jadłospis, można przyczynić się do rozwoju infrastruktury swojego miasta!
Pozdrawiam.