Gotowanie to moja pasja, która pochłonęła mnie od niedawna. Mam pokaźną kolekcję książek kucharskich, chętnie przeglądam blogi i strony poświęcone sztuce kulinarnej. Jednakże jako początkujący kucharz mam czasami problemy z ogarnięciem pobojowiska, w które zmienia się moja kuchnia po rozpoczęciu procesu preparowania posiłków. Zdarza mi się robić kilka rzeczy jednocześnie, w efekcie czego jakiś składnik się przypali albo przegotuje. Największy problem mam z ... jajkami. Prawie zawsze gotują się "na twardo". Bo albo zapomnę nastawić minutnik, albo zwyczajnie o nich zapomnę. Dlatego mojej kuchni przydałby się jajowar. To genialne urządzenie informuje o zakończeniu procesu gotowania jajek. W załączeniu przesyłam zdjęcie moich "jajek na miękko". Sami przyznajcie, że jajowar nie znajdzie bardziej potrzebującej kuchni niż moja.
Odpowiedz na/ edytuj Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
Obserwuj wątekOdp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
BERSZER