Moja kuchnia to moje królestwo! Tu ważą się losy obiadów, deserów i pieczywa! Czyż nie są one fundamentem egzystencji?
Wśród moich kuchennych pomocników brakuje jednak dzielnego rycerza, który pod srebrną zbroją kryłby zalety w kuchni wprost niezbędne: szybkość, siłę i wytrzymałość.
Kim on jest? Czy odsłoni przyłbicę?
To srebrny mikser planetarny Unfold! Lśniący i pełen gracji, a przy tym nieskończenie funkcjonalny. Jego pojemna (aż 4 litry!) misa zmieści składniki na potrawy dla wszystkich mych poddanych a mnogość końcówek pozwoli przygotować każdy smakołyk. Ciasto na pizzę, drożdżówka, chleb? Cóż lepiej sprawdzi się w wyrabianiu niż zaopatrzone w hak ramię silnego rycerza? Kremy, ucierane babki? Tu zaradzi wytrzymała końcówka miksująca. A trzepaczka? Cóż innego szybciej doprowadzi śmietanę do puszystości obłoku a białkową pianę na bezy ubije w mgnieniu oka?
Do tego nieodzowna łopatka, która z jego wspaniałego wnętrza wydobędzie każdy gram smakołyku.
Cóż, wydawałoby się, że to już ideał, ale to dopiero jego zalety dostrzegalne na pierwszy rzut oka. Poza tym mój wymarzony rycerz jest poręczny, pełen energii i w dodatku niezniszczalny! A nawet gdyby doznał jakiegoś uszczerbku na zdrowiu, zawsze mogę skorzystać z dwuletniej gwarancji. Takich warunków w kuchni nie spełni żaden inny mężczyzna
Odpowiedz na/ edytuj Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
Obserwuj wątekOdp: Konkurs - Stoliczku nakryj się z... Unoldem!
paminka
Wśród moich kuchennych pomocników brakuje jednak dzielnego rycerza, który pod srebrną zbroją kryłby zalety w kuchni wprost niezbędne: szybkość, siłę i wytrzymałość.
Kim on jest? Czy odsłoni przyłbicę?
To srebrny mikser planetarny Unfold! Lśniący i pełen gracji, a przy tym nieskończenie funkcjonalny. Jego pojemna (aż 4 litry!) misa zmieści składniki na potrawy dla wszystkich mych poddanych a mnogość końcówek pozwoli przygotować każdy smakołyk. Ciasto na pizzę, drożdżówka, chleb? Cóż lepiej sprawdzi się w wyrabianiu niż zaopatrzone w hak ramię silnego rycerza? Kremy, ucierane babki? Tu zaradzi wytrzymała końcówka miksująca. A trzepaczka? Cóż innego szybciej doprowadzi śmietanę do puszystości obłoku a białkową pianę na bezy ubije w mgnieniu oka?
Do tego nieodzowna łopatka, która z jego wspaniałego wnętrza wydobędzie każdy gram smakołyku.
Cóż, wydawałoby się, że to już ideał, ale to dopiero jego zalety dostrzegalne na pierwszy rzut oka. Poza tym mój wymarzony rycerz jest poręczny, pełen energii i w dodatku niezniszczalny! A nawet gdyby doznał jakiegoś uszczerbku na zdrowiu, zawsze mogę skorzystać z dwuletniej gwarancji. Takich warunków w kuchni nie spełni żaden inny mężczyzna