Pewnego dnia zainspirowało mnie gotowanie . Kocham to ! Kuchnia to mój żywioł . Tam używając odpowiednich składników , przepisów oraz przede wszystkim wyobraźni codziennie tworzę wiele niesamowitych dań , którymi zachwyca się moja rodzina . Jednak czasem przychodzi dylemat co ugotować ? Każdy ma inne gusta . W pewien czwartek wybrałam się na zakupy do galerii handlowej . Spacerując wśród półek , wybierając kolejne produkty z których wyczaruję kolejne kulinarne szaleństwa , wrzuciłam stały produkt obecny w każdej polskiej rodzinie - ziemniaki . Tylko co z nimi zrobić ? Wszyscy lubią ziemniaki pokrojone w słupki i usmażone w głębokim oleju . Jednak nie lubię jak moja rodzina nie je zdrowo , a frytki to sam olej . Idąc wśród następnych półek zobaczyłam tłum ludzi ! Każdy z nich trzymał w rękach lśniące i całkiem fajne "cacko" firmy Tefal , jest to chyba wynalazek stulecia - frytownica Actifry . Bez zastanowienia wyciągnęłam ręce w górę i zapakowałam do wózka cudowną rzecz , dzięki niej każdy w mojej rodzinie zje smacznie i zdrowo . Największy szok przeżyłam gdy zobaczyłam , że aby usmażyć 1 kg pysznych , chrupiących i nietuczących frytek wystarcz tylko ,powtarzam tylko łyżka oleju ! To niesamowite , frytownica marki Tefal to najlepszy zakup jakiego kiedykolwiek dokonałam . Uwielbiam ją ! Dzięki niej z wielką przyjemnością i bez obaw o zdrowie mojej rodziny robię kolejne porcje frytek .