2. Z jakimi dodatkami woda najbardziej mi smakuje? Oczywiście z tymi naturalnymi, które nie zawierają w sobie miliona konserwantów, słodzików, barwników i innych rzeczy wyrządzających naszemu organizmowi więcej szkody niż pożytku. W upalne dni, nie ma to jak woda z dodatkiem świeżo wyciśniętego soku z cytryny i delikatnie zmiażdżonych listków mięty wprost z domowego ogródka. Ewentualnie, gdy za oknem skwar, ugasić pragnienie pomaga mi również "parzona" na zimno herbata.
Niczego sobie jest również tradycyjny, lecz niedoceniany obecnie i lekko wyśmiewany, kompot z, tak popularnych ostatnio, jabłek lub innych sezonowych owoców.. Przecież nic prostszego - woda, owoce, chwila gotowania i już mamy smaczny, domowy napój owocowy własnej produkcji. A jeśli dodamy doń odrobinę cynamonu i wstawmy na godzinkę do lodówki - niebo w gębie.
Natomiast, gdy ćwiczę moją towarzyszką zawsze jest butelka czystej, niegazowanej, acz przegotowanej wody - świetnie gasi pragnienie i pomaga utrzymać odpowiedni poziom płynów w organizmie.
A wieczorem, tuż przed snem - filiżanka melisy.
Tak więc, pijmy wodę na zdrowie
Odpowiedz na/ edytuj Konkurs - Zdrowa woda w Twoim domu
Konkurs - Zdrowa woda w Twoim domu
Obserwuj wątekOdp: Konkurs - Zdrowa woda w Twoim domu
YoAnna
2. Z jakimi dodatkami woda najbardziej mi smakuje? Oczywiście z tymi naturalnymi, które nie zawierają w sobie miliona konserwantów, słodzików, barwników i innych rzeczy wyrządzających naszemu organizmowi więcej szkody niż pożytku. W upalne dni, nie ma to jak woda z dodatkiem świeżo wyciśniętego soku z cytryny i delikatnie zmiażdżonych listków mięty wprost z domowego ogródka. Ewentualnie, gdy za oknem skwar, ugasić pragnienie pomaga mi również "parzona" na zimno herbata.
Niczego sobie jest również tradycyjny, lecz niedoceniany obecnie i lekko wyśmiewany, kompot z, tak popularnych ostatnio, jabłek lub innych sezonowych owoców.. Przecież nic prostszego - woda, owoce, chwila gotowania i już mamy smaczny, domowy napój owocowy własnej produkcji. A jeśli dodamy doń odrobinę cynamonu i wstawmy na godzinkę do lodówki - niebo w gębie.
Natomiast, gdy ćwiczę moją towarzyszką zawsze jest butelka czystej, niegazowanej, acz przegotowanej wody - świetnie gasi pragnienie i pomaga utrzymać odpowiedni poziom płynów w organizmie.
A wieczorem, tuż przed snem - filiżanka melisy.
Tak więc, pijmy wodę na zdrowie