ja jestem za otwartą, taką miałam w poprzednim mieszkaniu i taką będę miała już wiosną w nowym domu:-) dzięki temu rozwiązaniu, domownicy pomagają mi (np. mąż obiera warzywa) i nie siedzę w kuchni sama. Poza tym, kiedy coś gotuję i siedzę w innym pomieszczeniu, co chwilę latam żeby sprawdzić, czy nic się nie pali ani nie kipi. W kuchni połączonej z salonem ten problem znika. Fajnie też zaprosić znajomych i ugotować coś razem. No chyba, że ktoś ma bardzo dużą kuchnię, gdzie zmieści się stół jadalniany i parę osób do pomocy. Bunia - Ty nie lubisz a ja z kolei nie gardzę ochotnikami:-)))
Odpowiedz na/ edytuj Kuchnia otwarta czy zamknięta?
Kuchnia otwarta czy zamknięta?
Obserwuj wątekOdp: Kuchnia otwarta czy zamknięta?
darmiona