Powiem tak... wymyslaja nazwy ...zeby ludzie wierzyli, ze to cuda sa a szczegolnie slowa zdrowe i dietetyczne.... wzbudzaja zainteresowanie. Ktos kto umie gotowac ... to bez takich nazw i ksiazek wie co dobre a co zle. Ile w gazetach czy ksiazkach pisze sie o dietach itd. i jakos na koniec okazuje sie ..ze cudow nie ma kazdy musi sam wiedziec i czuc co jest dla niego dobre co zle. Ja znam osoby co jedza wszystko, co w reke wpadnie i sa chude... i osoby ktore musza bardzo uwazac co jedza. Prawda jest taka.. ze kuchnia azjatycka jest lzejsza od kuchni polskiej (masla .. panierki .. smietany itd) ... ale nie kazdemu tez to smakuje...np swieza kolendra ... bleeee
kuchnia pięciu przemian
Obserwuj wątekOdp: kuchnia pięciu przemian
LegoJedi