co do polew czekoladowych to używam gotowych czekoladowych z tzw wyższej półki....ponieważ mają nieporównywalny smak czekolady i zachowują się jak czekolada, czyli szybciutko obsychają i w przypadku ciasteczek zawsze są suche nawet gdy jest bardzo ciepło.....a te z wyższej półki są dłużej płynne i łatwiej je rozprowadzić na cieście i jest naprawdę cieniutka warstewka czekolady a to bardzo często podnosi smak ciasta czy ciasteczek a poza tym wybieram bardzo często z gorzkiej albo deserowej czekolady polewy( są mniej słodkie).

Lukry robię sama na zimno.....jednak dobrze jest przed przystąpieniem do robienia lukru przesiać cukier puder przez sitko(czasem zostają na sitku kryształki cukru)
Jako bazę do lukru używam soku z cytryny, czasem syropu malinowego, orzechowego. Ucierając na zimno sok z cukrem decyduję jaką konsystencję lukru chcę mieć. Poza tym do podstawowego lukru czasem dodaję kilka kropli barwnika.
lukier wykonany zawsze wyschnie i nigdy się nie lepi....