Tak mi się rzucił w oczy ten zapomniany wątek. Muszę Wam cos napisać o swojej Psotce .Wyobraźcie sobie że w sobotę jadła bigos . Myslałam , że ,, dziaduje ,, dla zasady i na odczepnego dałam jej na talerzyk łyzkę bigosu . Ale był widok. Talerzyk jeździł po całym pokoju - a w końcu wyprosiła jeszcze . Zupełnie nie ogarniam jej smaczków - śledzia też jada .
macie psa?
Obserwuj wątekOdp: macie psa?
Babciagramolka