dziewczyny ja nie twierdzę,że po 40 to my tylko do remontu...wręcz przeciwnie mamy cieszyć się,że jesteśmy sobą znam osobę dużo młodszą ,która jest uzależniona od botoksu itp.mnie kochają taką jaką jestem ...i was też,chociaż jak po ostatnim leczeniu dałam sobie spokój z farbowaniem włosów(dobrze,że jeszcze trochę ich zostało...)to niektórzy myśleli,że moje siwe pasemka są od fryzjera...pozdrawiam Dorota
Magiczna 40
Obserwuj wątekOdp: Magiczna 40
prezes