makaron+patelnia... jak nie przypalić?

Obserwuj wątek

Odp: makaron+patelnia... jak nie przypalić?

Majkel
  • Majkel

  • Posty: 32
  • Przepisy: 0
  • Artykuły: 0
A więc kupiłem teraz 6 woreczków za 2.99 z biedronki, jak ma sie pod nosem to nie bede wybrzydzał

No tak...
a więc Karolino...
racja, teflon dobrym wynalazkiem ludzkości, mam nawet teflonową patelnie u siebie lecz z racji uzywania straciła swoje wlasciwosci

[offtop]
w sumie to racja, ''wyrósł'' nam tu nie potrzebny 'konflikt'
no to mam 18 lat i z racji tego ze sam obecnie mieszkam z mamą i mamy po czesci odmienne gusta kulinarne to gotuje, robie sobie sam żarcie, ale na to nie narzekam, lepiej dla mnie..., przynajmniej nie obudze sie pewnego ranka za kilka lat /tak jak 80% ludu z mego wieku/ i nie stwierdze ze nawet wode na herbate potrafie spalic , nie smiej sie, moja siotra to potrafi
wracajac do moich zdolnosci to nie narzekam, ale z odrzewaniem makaronu i ryzu to mnie nie raz błyskawica trafia
[/offtop]

Odpowiedz na/ edytuj makaron+patelnia... jak nie przypalić?