A mnie sie przypomnialo .. jak w Grecji z kolezanka z polski chcialysmy smalcu..
w sklepach nie bylo .. a szef restauracji nie chcial nam z rzeźni przywieźć bo tego sie nie je ale w koncu przywiozl nam słoninki , cieniutka byla na centymetr ale co tam.. skroilysmy i zesmażylysmy od razu w restauracji w kuchni.. no i zostawilysmy w lodowce do zastygnięcia a na drugi dzien polecialysmy do pracy i od razu do naszego smalczyku ... i szybciutko na chlebek i z cebulką jeszcze ... a reszta pracownikow tylko patrzyli co my to jemy hihih .. nikt nie chcial próbować
wiecej dla nas
a normalnie to zależnie od smaka .. czasem margaryna czasem masło ..
Masło czy margaryna?
Obserwuj wątekOdp: Masło czy margaryna?
luna19
w sklepach nie bylo .. a szef restauracji nie chcial nam z rzeźni przywieźć bo tego sie nie je ale w koncu przywiozl nam słoninki , cieniutka byla na centymetr ale co tam.. skroilysmy i zesmażylysmy od razu w restauracji w kuchni.. no i zostawilysmy w lodowce do zastygnięcia a na drugi dzien polecialysmy do pracy i od razu do naszego smalczyku ... i szybciutko na chlebek i z cebulką jeszcze ... a reszta pracownikow tylko patrzyli co my to jemy hihih .. nikt nie chcial próbować
wiecej dla nas
a normalnie to zależnie od smaka .. czasem margaryna czasem masło ..