Mentalność żebracza

Obserwuj wątek

Odp: Mentalność żebracza

zewa
  • zewa

  • Posty: 1113
  • Przepisy: 2423
  • Artykuły: 131
Kilka lat temu będąc na dworcu PKS po zrobieniu zakupów, czekałam z synem na autobus do domu.
Usiadł obok nas mężczyzna oczywiście brudny i czuć było alkohol i stwierdził, że od kilku dni nic nie jadł i prosi o 2 złote na zupę.
Ja nie zastanawiając się zaproponowałam, że dam mu trochę kiełbasy i na rogu kupię chleb. I wiecie co zrobił?
Wyśmiał mnie i jeszcze użył brzydkich słów.
Byłam w szoku, niby głodny a odmówił jedzenia.


A gdy pracowałam jakieś w restauracji, było to ze 20 lat temu pewien klient zamówił sobie na obiad golonkę po bawarsku. Okazało się, że brakło mu 5 tysięcy ( na stare pieniądze ). Było mu wstyd, ale stwierdził że mam mu dać adres i jeśli mogę to niech za niego założę, to on mi te pieniądze odeśle przekazem.
Co miałam zrobić, założyłam bo byłoby manko, adres dałam i po prostu te 5 tysięcy spisałam na straty.
Facet był ze Słupska i o dziwo po tygodniu przyszedł przekaz.
Jednak są jeszcze na świecie uczciwi ludzie.

Odpowiedz na/ edytuj Mentalność żebracza