Ja wierzyłem kiedyś mądrym zapisom w książkach, sprawdziłem sam,że to "bajka".
W zeszłym roku właśnie posadziłem w namiocie po jednej stronie paprykę po drugiej pomidory i było ok.
Dlatego (m.innymi) nie prenumeruję żadnych pism, a opieram się na doświadczeniach własnych i innnych działkowców, a tylko w zakresie ochrony korzystam z "pisanego", a tego jest dośc w i-necie do czytania.
W "Działkowcu" już jest teraz więcej rozważań naukowców, reklam, mowa bardziej w nich o plantacjach, czy wielkich ogrodach przydomowych, gdzie można sadzić i siać na powierzchniach półhektarowych a nie na 200-300m dzialek pracowniczych.
Moja działka
Obserwuj wątekOdp: Moja działka
W zeszłym roku właśnie posadziłem w namiocie po jednej stronie paprykę po drugiej pomidory i było ok.
Dlatego (m.innymi) nie prenumeruję żadnych pism, a opieram się na doświadczeniach własnych i innnych działkowców, a tylko w zakresie ochrony korzystam z "pisanego", a tego jest dośc w i-necie do czytania.
W "Działkowcu" już jest teraz więcej rozważań naukowców, reklam, mowa bardziej w nich o plantacjach, czy wielkich ogrodach przydomowych, gdzie można sadzić i siać na powierzchniach półhektarowych a nie na 200-300m dzialek pracowniczych.