70-7:30 - śniadanie: 3 małe jaja ugotowane na półtwardo + keczup + herbata zielona liściasta,
7:45- łyżeczka naturalnego miodu (wszyscy w rodzinie zjadamy po 1-ej łyżeczce dziennie),
8:45 - kawa naturalna, parzona (od teściowej, przywieziona z Niemiec - lubię te kawki w prezencie od teściowej, bo prezenty zawsze są faaajne ), tableta magnezu - zawsze po kawie, żeby mi tu i tam nie drgało
9:35 - drugie śniadanie - kiełbasa surowa Biegun, ugotowana, pętko (zjadłam, bo ugotowałam o jedną za dużo mężowi )
Teraz popijam herbatę czerwoną liściastą. Za 2 godziny zjem sobie całego grejfruta i trochę tej białej gorzkiej, niesmacznej skórki na nim. Podobno jest bardzo zdrowa i bogata w różne dobrodziejstwa, dlatego nie myślę jak niedobrze smakuje i wcinam. Grejfruty jem prawie codziennie, bo lubię. Słyszałam też, że pomagają utrzymać szczupłą sylwetkę. Dużo piję herbaty zielonej, czerwonej i bio-activ. Od jutra ograniczam się ze słodyczami. Nie będzie łatwo, bo mam w domq dwóch łasuchów, u których dzień bez czekolady nie ma prawa bytu ))
Generalnie mięso jadam rzadko, ale staram się to robić w porach wczesnych lub wczesnopopołudniowych, bo później mi się długo trawi
Odpowiedz na/ edytuj Moja ZDROWA dieta,czyli jak jeść by się najeść i schudnąć z głową.
Moja ZDROWA dieta,czyli jak jeść by się najeść i schudnąć z głową.
Obserwuj wątekOdp: Moja ZDROWA dieta,czyli jak jeść by się najeść i schudnąć z głową.
Sarenka
70-7:30 - śniadanie: 3 małe jaja ugotowane na półtwardo + keczup + herbata zielona liściasta,
7:45- łyżeczka naturalnego miodu (wszyscy w rodzinie zjadamy po 1-ej łyżeczce dziennie),
8:45 - kawa naturalna, parzona (od teściowej, przywieziona z Niemiec - lubię te kawki w prezencie od teściowej, bo prezenty zawsze są faaajne ), tableta magnezu - zawsze po kawie, żeby mi tu i tam nie drgało
9:35 - drugie śniadanie - kiełbasa surowa Biegun, ugotowana, pętko (zjadłam, bo ugotowałam o jedną za dużo mężowi )
Teraz popijam herbatę czerwoną liściastą. Za 2 godziny zjem sobie całego grejfruta i trochę tej białej gorzkiej, niesmacznej skórki na nim. Podobno jest bardzo zdrowa i bogata w różne dobrodziejstwa, dlatego nie myślę jak niedobrze smakuje i wcinam. Grejfruty jem prawie codziennie, bo lubię. Słyszałam też, że pomagają utrzymać szczupłą sylwetkę. Dużo piję herbaty zielonej, czerwonej i bio-activ. Od jutra ograniczam się ze słodyczami. Nie będzie łatwo, bo mam w domq dwóch łasuchów, u których dzień bez czekolady nie ma prawa bytu ))
Generalnie mięso jadam rzadko, ale staram się to robić w porach wczesnych lub wczesnopopołudniowych, bo później mi się długo trawi