Dostałam "nastawioną" nalewkę z malin na przechowanie. O zgrozo w słoiku jest od groma robali. Co byście w takiej sytuacji zrobili? Mam siedzieć cicho czy powiedzieć teściowej, że ma opite białko w środku?
Ja bym jej powiedziała żeby nie było potem, że jej te robale sama wrzuciłaś Wiadomo to co jej potem na myśl przyjdzie jak ją zabierze do domu
Nalewka z wkładką
Obserwuj wątekOdp: Nalewka z wkładką
biedroneczki
Ja bym jej powiedziała żeby nie było potem, że jej te robale sama wrzuciłaś Wiadomo to co jej potem na myśl przyjdzie jak ją zabierze do domu