Nowe pomysły na konkursy

Obserwuj wątek

Odp: Nowe pomysły na konkursy

Babciagramolka
Zibi - pewnie masz rację - nigdy nie opanowałam gwary poznańskiej .Pamietam tylko ,że taki mały stołeczek to była ryczka , a zamiast mówić galareta Babcia mówiła galart .Na przeciwko Okrąglaka była cukiernia w której sprzedawali fantastyczną Melbę a w restauracji Bazar mozna było zjeść Zupę rakową .I jeszcze była herbaciarnia Drużba a w niej przepyszna herbata po rosyjsku z konfiturą .
I tyle mojej wiedzy o kulinariach w Poznaniu i gwarze wielkopolskiej .

Odpowiedz na/ edytuj Nowe pomysły na konkursy