wczoraj to po Zośce nikt tu nie zaglądałPo komunii umówiłam się z koleżankami na babski zlot wieczorem i...,a potem czułam się jakby w mojej głowie grzebało stado złośliwych chochlików wyrywając mi wszystko z korzeniami.Nie mam za mocnej głowy,a zmęczenie też zrobiło swoje,kac raczej nie,bo trudno się go dopatrywać po takiej ilości jaką wypiłam,ale 4 noc gdzie położyłam się około 2.00 dała znać o sobie.Dlatego dopiero dzisiaj dodaję przepisy i zaglądam do Was
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
A.B.