Dzięki dziewczyny! Już jestem po zabiegu i muszę się napić bo mam dosyć.U mnie sprawa był inna i jak się okazało poważna,bo miałam zmiany chorobowe które już bardzo głęboko zaatakowały palec.Lekarz powiedział,że przyszłam w ostatnim momencie,bo jeszcze trochę i zaatakowały by kości.Wszystko trwało aż 40min.Musieli głęboko wycinać i łyżeczkować.Teraz zaczyna puszczać znieczulenie i ból się wzmaga.Najgorsze ze 2 tygodnie muszę oszczędzać nogę i chodzić na kulach,koszmar,więc trzeba wypić jednego to może będzie lepiej!