O ja tez podalam kotlecii z ketchupem! Jakbysmy sie zgadaly Dzisiaj mezus utarl mi kruche ciacho na plesniaka, pochwalilam sie tym, wszystkim w pracy, wczoraj z kolei umyl podloge, jak dobrze miec kochana poloweczke . Tak sobie mysle, ze my prawie zawsze, co dwie godzinki na 10 minutowych przerwach sie przytulamy A moj mezus czesto podnosi mnie do gory, dzisiaj np wtopil sie w moj dekolt i uslyszal: wynocha! Niby po kilku latach sila uczcuia slabnie... mam nadzieje, ze ta teoria nas ominie To w swojej samotni w domku, ale tutaj z Wami, bardzo chetnie ...
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
Sarenka