Czasami lepiej jest być obok,nic nie mówić,tylko po prostu być.Najgorzej jak się zostaje samemu,gdy jest źle i nie ma komu położyć dłoni na ramieniu,a gdy lepiej nie masz do kogo zadzwonić z tą radosną wiadomością.Wtedy te łzy smutku i ulgi pieką tak samo,aż do serca.Wiem co mówię,moi przyjaciele są bardzo daleko,jeden koło Szczecina,drugi w Augustowie,a przyjaciółka(ze szpitala) wyleciała do USA.Dlatego naprawdę lepiej być,niż nie być OBOK,czasami sama obecność to największe wsparcie i nie trzeba robić nic.Życzę zdrowia.
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
A.B.