piłam za zdrówko tych szczęśliwie zakochanych....nie z okazji Walentynek.... te mi się raczej dobrze nie kojarzą......a jest tak jak mówisz msewka jeśli ktoś nas kocha to nie będzie tego ostentacyjnie okazywał tylko tego dnia....a tak wszędzie dookoła jakieś straszne purpurowe gadżety,które raczej są mało romantyczne....chyba że ja już jestem zbyt zgorzkniała by to docenić....wasze
fanclub "rumowy" :)
Obserwuj wątekOdp: O)
prezes