tak sobie od ladnych kilku chwil czytam Wasze posty i nie wierze,dla tak mozna wydawac sie blahej sprawy rozgorzala wielka wojna.Nie podobalo mi sie ze Wokalista rozsyla listy z prosbami o glosy wiec nie glosowalam -szczerze nie lubie kopytek,sosow,wiec przepis i tak nie byl dla mnie dobry.
Nie podoba mi sie jednak w jaki sposob wokalista i kefirka wyrazaja sie o innych-ja nnie lize tutaj dupy nikomu,szanuje przepisy zarowno mlodszych i starszych uzytkownikow,a juz wytykanie wieku i chorob i tym podobnych swiadczy tylko i wylacznie o braku kultury.Zycze zeby Wam wokalisto i kefirko ktos mogl doniesc herbaty na starosc jesli ja godnie dozyjecie