Sarenko te brokułowe to dla mnie rewelacja...gratuluję...krajanko.
Dzieki, ale wcale nie jestem taka pewna, czy bys sie w nich rozsmakowal! Mnie bardzo smakowaly, nawet musialam sie opanowac, zeby nie miec pózniej niestrawnosci, tak rozpedzilam sie z ich konsumpcja! Maz z kolei, spróbowal jednego i powiedzial, ze tych z cuchnacym brokulem nie chce... ale zajadal sie tymi drugimi, i nawet wszystkie pozarl. Nastepnego dnia, maz widzac mnie zajadajaca sie pierozkami, stwierdzil, ze sa pyszne, tylko cuchna brokulem. Wrrr :]
zmieniono 1 raz (ostatnio 12 lut 2011 17:55 przez Sarenka)
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Sarenka
Dzieki, ale wcale nie jestem taka pewna, czy bys sie w nich rozsmakowal! Mnie bardzo smakowaly, nawet musialam sie opanowac, zeby nie miec pózniej niestrawnosci, tak rozpedzilam sie z ich konsumpcja! Maz z kolei, spróbowal jednego i powiedzial, ze tych z cuchnacym brokulem nie chce... ale zajadal sie tymi drugimi, i nawet wszystkie pozarl. Nastepnego dnia, maz widzac mnie zajadajaca sie pierozkami, stwierdzil, ze sa pyszne, tylko cuchna brokulem. Wrrr :]