Dzisiaj u mnie bez obiadu, bo wieczorem tluczemy talerze na szczescie mojemu synowi i jego dziewczynie. Ugotowalam zupe-gyros, zurek i jestem w trakcie pieczenia ogromnej ilosci rogalikow na slono I tak z obiadu zrobi sie kolacja, obficie podlewana cytrynowka, krora chlodzi sie w lodowce
No gdyby tak zostało trochę tej cytrynówki i rogalików to mogę jutro do Was wpaść
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Bahus
No gdyby tak zostało trochę tej cytrynówki i rogalików to mogę jutro do Was wpaść