Auć takie widoczki ,, bolą " - ja chcę takie łyżeczki - fantastycznie to wyglada .Cos dzis nam się dzień na meksykańsko zrobił. Zlituj się i rozszyfruj składniki bo domyślam się tylko kilku .A nie chce zostać ,, ciemna jak tabaka w rogu "
No nie moge jak to ślicznie podane .
Te łyżeczki to bajecznie łatwa sprawa...Kupujesz najtańsze (ale koniecznie "gładkie") i wyginasz je sama, albo prosisz kogoś obdarowanego przez naturę choć minimalnymi zdolnościami do majsterkowania. Co do składników...to póki co nie powiem...czekam na Wasze zgadywania...
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Bahus
Te łyżeczki to bajecznie łatwa sprawa...Kupujesz najtańsze (ale koniecznie "gładkie") i wyginasz je sama, albo prosisz kogoś obdarowanego przez naturę choć minimalnymi zdolnościami do majsterkowania. Co do składników...to póki co nie powiem...czekam na Wasze zgadywania...