Wczorajsza kolacyjka. Uwielbiam tatara a przecież nie zawsze jest polędwica pod ręką . Kiedyś zrobiłam zastępczego tatara z wędzonki - pycha - polecam . ( przepis wstawiłam - nazywa się Wędzonka ,, na tatara "
Babuniu mimo iż Twoje danie wyglada pięknie i kolorowo,to jednak bym się nie skusiła na niePrawde powiedziawszy nigdy nie jadłam tatra i chyba nigdy nie zjem
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: Odp: co na kolację ?
kinga
Babuniu mimo iż Twoje danie wyglada pięknie i kolorowo,to jednak bym się nie skusiła na niePrawde powiedziawszy nigdy nie jadłam tatra i chyba nigdy nie zjem