A mnie najbardziej wkurza to w jedzeniu ze jak np. zrobie cos dobrego ktoś chce dokładkę a tu po prostu " śmierdziało malizną " i klopsssssss
a co do zmywania miałam podobnie jak yola w dziciństwie musiałam zmywać po obiedzie ja,a co gorsze to było ze mieszkałam na wsi i nie było bierzącej wody to proszę sobie wyobrazić . Myć w wielkiej misce potem płukanie w dwóch wiadrach wody. A co lepsze trzeba było najpierw sobie tą wode naciągnąć ze studni,zagrzać na piecu i dopiero działac. Dlatego nie znosze zmywania i cieszę się że ktoś wymyslił zmywarkę [/quote]
oj ja mialam to samo , studnia , miski do mycia naczyń, miski do mycia się, ale mama nie zaganiala mnie specjalnie do mycia naczyń, czasami tylko , a czasem to i sama umyłam.
MIUCCIA napisał(a):
rza farsz na ruskie pierogi, bo jest za rzadki
nie rozumiem .. czemu jest rzadki? moj zawsze jest gęsty..
Co nas wkurza w jedzeniu...
Obserwuj wątekOdp: Odp: Co nas wkurza w jedzeniu...
luna19
nie rozumiem .. czemu jest rzadki? moj zawsze jest gęsty..