Ja natomiast jeździłam na narty do Zuberca. I w jednej z tamtejszych knajp - dokładnie nad wypożyczalnią podają przepyszne hranoulki z makiem, na masełku na słodko. Rewelacyjne. I zupę czosnkową pamiętam też dobrą w innej knajpie bardziej regionalnej. Przywozimy stamtąd lentilki koniecznie.
Odpowiedz na/ edytuj Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Czechy- co przywozicie/ co jecie?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Czechy- co przywozicie/ co jecie?