Zdarzyło Wam się kupić czasem gotowe danie tylko do podgrzania? Mój mąż kupił kilka dni temu fasolkę po bretońsku. Do dzisiaj chodzi i narzeka, że to tylko z nazwy była fasolka po bretońsku, bo w smaku i w wyglądzie jej nie przypominała. Na cały słoik miał jeden kawałek kiełbasy Choć mi go żal to mi się śmiać chce, bo chciałam mu sama zrobić, ale stwierdził, że za dużo pracy z tym i może sobie kupić I kupił
My takie gotowce to tylko flaki. Gotowanie ich w domu odpada. Tego zapachu nie da się znieść na spokojnie. A takie gotowe są całkiem całkiem
O co do flaków to mamy to samo zdanie Też stawiam na gotowe Zjadłabym flaki przygotowywane przez moją babcię. Ona robiła takie pyszne, że do teraz czuję ich smak
Dania ze słoików
Obserwuj wątekOdp: Odp: Dania ze słoików
ciasteczka
O co do flaków to mamy to samo zdanie Też stawiam na gotowe Zjadłabym flaki przygotowywane przez moją babcię. Ona robiła takie pyszne, że do teraz czuję ich smak